Harowałem za granicą na fanaberie żony, a ona w tym czasie zdradzała mnie z kumplem. Jeden SMS rozwiązał sprawę

Przez lata pracował na obczyźnie, wysyłając pieniądze żonie, by mogła realizować swoje marzenia. Ale jeden SMS zmienił wszystko. W ciągu jednej chwili poznał prawdę, której się nie spodziewał…

Kiedy wracał do domu, liczył na ciepłe powitanie i spędzenie czasu z bliskimi. Jednak jego przyjaciel nie powitał go tak, jak zawsze. To, co odkrył, nie tylko złamało mu serce, ale również całkowicie zmieniło jego przyszłość…

Pracowałem ciężko za granicą. Dla niej.

Marcin przez pięć lat pracował za granicą, odkładając każdą zarobioną złotówkę, by spełniać marzenia swojej żony, Magdy. Ona chciała pięknego domu, nowych mebli, egzotycznych podróży. Nie żałował jej niczego, bo uważał, że na to zasłużyła. Zostawiał serce na budowie, nie myśląc o sobie. Liczyło się tylko to, by wracać do domu i widzieć jej uśmiech. Ale coś zaczęło się zmieniać. Kiedy dzwonił do niej wieczorami, nie czuł tego ciepła w jej głosie. Tłumaczyła to zmęczeniem, zajęciami z kursu językowego, spotkaniami z przyjaciółmi. Marcin, chociaż czuł dziwne ukłucie w sercu, ignorował je.

Powrót do domu – inny niż wszystkie

Po powrocie do Polski cieszył się, że znów będzie z rodziną. Na lotnisku nie było jednak nikogo, kto by go powitał. „Może coś się wydarzyło?” – myślał, próbując usprawiedliwić nieobecność żony. Ale kiedy w końcu dotarł do ich domu, zobaczył, że Magdy nie było w środku. Na kuchennym stole znalazł wiadomość, że pojechała z przyjaciółkami na weekend. Tego było już za wiele. Kiedy przeszukiwał telefon, odnalazł wiadomości, które ostatecznie złamały mu serce.

SMS, który wszystko zmienił

Jednak to jeden przypadkowy SMS rozwiązał całą sprawę. „Kocham Cię, dziś wieczorem u mnie, kiedy Marcin już śpi – Tomek.” Jego najbliższy przyjaciel, z którym spędzał tyle czasu przed wyjazdem, był tą osobą, z którą Magda go zdradzała. Marcin poczuł, jak świat mu się wali na głowę. Kilka lat poświęceń, byleby dać jej wszystko, a ona… zdradzała go z jego kumplem.

Chwilę później doszło do gwałtownej kłótni. Marcin zadzwonił do Magdy, krzycząc w telefon. Próbowała się bronić, mówiąc, że to tylko „chwilowe zauroczenie”, że „to nic nie znaczyło”. Tomek z kolei pisał wiadomości, w których błagał o wybaczenie. Marcin poczuł, jak jego zaufanie, którego latami budował, rozpada się na kawałki.

Zdrada kumpla – najgorszy cios

Marcin nigdy nie sądził, że to właśnie jego przyjaciel, z którym przeżyli tyle chwil, okaże się największym wrogiem. Znał Tomka od dziecka. Był świadkiem na jego ślubie, trzymali się razem w najtrudniejszych chwilach. A teraz? Teraz Tomek stał się tym, który wbił mu nóż w plecy.

Rozwiązanie, którego nikt nie przewidział

Po kilku dniach emocji, bólu i nieprzespanych nocy, Marcin podjął decyzję. Zostawił wszystko – dom, wspólne plany, oszczędności. Nie mógł już dłużej żyć w kłamstwie. Odwrócił się od Magdy i Tomka. Postanowił wrócić za granicę, gdzie miał przynajmniej pewność, że praca przynosiła mu satysfakcję, a nie ból. Kiedy wyjeżdżał, na lotnisku napisał do Magdy krótką wiadomość: „Dzięki za wspomnienia. Żegnaj.”

W jednym momencie jego życie wywróciło się do góry nogami, ale przynajmniej wiedział, że teraz będzie mógł zacząć na nowo.

A Ty jak byś postąpił na miejscu Marcina? Zdrada przyjaciela i żony to ogromny cios. Daj znać w komentarzu na Facebooku, co myślisz o tej historii!