Przynajmniej raz w tygodniu warto moczyć stopy – urządzić im SPA w ciepłej wodzie z olejkami, solą kuchenną lub naparem ziołowym. Przynajmniej kwadrans takiej „kąpieli” zapewni nam piękne stopy i gładkie pięty. Z pomocą peelingu lub pumeksu możemy zdjąć z nich warstwę martwego naskórka.
Istotne są także kremy. Warto postawić na takie z dobrymi składnikami nawilżającymi, jak na przykład gliceryna, lecytyna, wazelina i podobne. Unikajmy jednak okolic między palcami, by nie rozwinęła się grzybica.
Kontrast między powyższymi pojęciami jest tylko pozorny. Gdy w czasie kąpieli i pielęgnacji troszczymy się o nawilżenie, to na co dzień powinniśmy zapewniać stopom suche, komfortowe warunki, oraz ubrania i obuwie zapewniające swobodny przepływ powietrza.
Można tego dokonać przez dobór obuwia z naturalnych materiałów, dokładne wycieranie stóp po kąpieli oraz przez unikanie noszenia przez wiele dni jednej pary butów.